Nie ma dla nas barier
Z Aldoną Amsing, dyrektorem handlowym i współwłaścicielem firmy CoBouw Polska Sp. z o.o. rozmawia Adam Bukowski z magazynu Polski Przemysł.
Jakie ważniejsze inwestycje Państwo zrealizowali? W całej historii firmy wykonaliśmy ponad sto obiektów o różnej specyfice. Wszystkie są dla nas ważne. Na przestrzeni lat mieliśmy wiele ciekawych inwestycji, jedne od strony zewnętrznej, czyli estetyki, a drugie pod względem zaawansowania technologicznego produkcji. Jednak najbardziej w pamięci utkwiła mi jedna z pierwszych realizacji w generalnym wykonawstwie dla inwestora z Islandii, firmy Promens w Międzyrzeczu, produkującej wyroby z polietylenu. Prawie rok trwały rozmowy nad kształtem inwestycji. Szczególnie pamiętam jedno zdanie wypowiedziane przez ówczesnego szefa firmy. „Potrzebujemy hale 10 000 metrów i budynek biurowy dla 200 osób”. Na podstawie tych informacji stworzyliśmy własną wizję biurowca, wykonaliśmy pełnobranżowy projekt, projekt technologiczny, projekt wnętrz. Ustawiliśmy cały proces produkcji zgodne z polskimi przepisami. Na przestrzeni tego roku ukształtował się obiekt i muszę powiedzieć, że wizualizacja ściśle odzwierciedla rzeczywisty obiekt. Warto wspomnieć, że była to inwestycja typu greenfield. Nie ma dla nas żadnych barier, w każdą branżę się wdrażamy, projektujemy i budujemy. Zajmują się Państwo generalnym wykonawstwem? Projektowaniem i wykonawstwem od A do Z. Począwszy od wstępnej koncepcji aż do oddania obiektu pod klucz. Kontrola i koordynacja prac przez cały okres inwestycji spoczywa na naszej firmie. W ten sposób zdejmujemy z inwestora ciężar rozmów z wieloma podwykonawcami oraz obejmujemy gwarancją rozwiązania kompleksowe. Naszym atutem jest wykwalifikowany i kreatywny dział graficzny oraz projektowo-konstrukcyjny. Dzięki własnemu zespołowi zaczynając od kadry kierowniczej i inżynierskiej po monterów konstrukcji stalowych, w procesie realizacji mamy pełną kontrolę nad przebiegiem całej inwestycji. Inwestorzy chwalą Państwa firmę za to, że podpowiada im rozwiązania. Czerpiecie z bogatego doświadczenia, czy korzystacie z pomocy konsultantów? Zaczynamy od analizy procesu produkcji, czyli układamy cały proces produkcyjny, a następnie dopasowujemy resztę. Wymaga to właściwej wiedzy. Gdy klient ma na początku jedynie wyobrażenie przyszłej inwestycji–dążymy do sprecyzowania potrzeb, przedstawiamy nasze sugestie i propozycje, odpowiadamy na liczne pytania, wspólnie szukamy najlepszych rozwiązań. Nie zależy nam na tym, żeby tylko budować. Doradzamy, która konstrukcja jest bardziej ekonomiczna i które rozwiązanie będzie lepsze dla technologii produkcji danego inwestora. Projektując, dostosowujemy naszą wizję do przeznaczenia obiektu oraz do przebiegu procesu produkcyjnego. Nie myślimy tylko o teraźniejszości. Bierzemy pod uwagę możliwe przyszłe zmiany i staramy się przewidywać kierunki rozbudowy inwestycji. Proponujemy kompleksową usługę i inwestorzy to doceniają. Prowadzą Państwo teraz jakieś rozmowy? Bardzo wiele. Prowadzimy rozmowy w sprawie 20 różnych inwestycji, które za moment zostaną przekazane lub już trafiły do realizacji. Czytaj artykuł